W radosny czas karnawału już po raz szósty odbył się 15 lutego Bal Husarski, organizowany przez Fundację Obowiązek Polski i Podlaską Chorągiew Husarską. W klimatycznych progach Folwarku Nadawki k. Białegostoku staropolskim zwyczajom nie było końca. Wzorem szlachetnych przodków odbyła się niezwykła podróż w czasie, do uświęconych tradycji sarmackich.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

       Po wystrzałach armatnich, przy dźwiękach Dumy Rycerskiej goście przywitali poczet husarski. Dumni rycerze przyjęli nowych towarzyszy, którzy po roku służby dostąpili zaszczytu wpisania w regest Podlaskiej Chorągwi Husarskiej. Rotmistrz Dariusz Wasilewski odebrał przysięgę od najmłodszych adeptów husarskich w historii Chorągwi. Dzięki kilkuletniej pracy z młodzieżą, szkoleniom jeździeckim, szermierczym, uformowała się grupa młodzieżowa, która pomagała a teraz najlepsi z nich zostali pełnoprawnymi husarzami.

 

       Rotmistrz zdał relacje z udziału w wielu ubiegłorocznych aktywnościach. Były to liczne bitwy, pokazy, parady, rajdy. Największym wysiłkiem było przygotowanie się i konkurowanie w turniejach husarskich w ramach Polskiej Ligi Husarskiej. Efektem było zajęcie II drużynowego miejsca w Mistrzostwach Polski Husarii. Piękne zdjęcia zrobiły ogromne wrażenie na widzach.

 

 

 

 

      Po strawie duchowej, uczestnicy w narodowych strojach ruszyli na parkiet. Był i tradycyjny polonez i pokaz tańców dawnych połączony z unikalną okazją wzięcia udziału w lekcji jakiej uczestnikom zabawy udzieli Zespół Muzyki i Tańca Dawnego „Capella Antiqua Bialostociensis”. Mistrzowie tańca rozgrzali wszystkich ale pełnym zaskoczeniem było pojawienie się mistrzyni łucznictwa konnego Anny Sokólskiej. Trenująca z husarią we wspólnej Stajni Łuczniczo Husarskiej, Anna wjechała do sali konno! Celne strzały wzbudziły aplauz. Takiej sztuki jeszcze nikt w Polsce nie dokonał.

    

    Po tańcach, toastach, wystrzałach i opowieściach panowie bracia z Podlaskiej Chorągwi Husarskiej zajęli gości grami i zabawami sarmackimi pokazującymi celność ręki, opanowanie emocji. Licytowano piękny obraz z husarzem na cel rozwoju sekcji młodzieżowej przy Chorągwi, śpiewano staropolskie pieśni a zabawa trwała aż do samego rana …